Już raz tu pisałam, ale nie udało mi się wysłać. Piszę z telefonu, więc jestem szalenie sfrustrowana.

Mam prawie 23 lata, 156cm i 51kg. Poza tym mam dwójkę dzieci, męża, psa i oszczędzamy na wynajem własnego mieszkania. Od 11 lat mam bulimię, pro ana miałam pomoc mi z tym walczyć (zaczęłam 6-7lat temu)  a wyszło jak zwykle. Najmniej ważyłam 41kg a najwięcej 63kg przed pierwszym porodem. Przed drugim (trzy tygodnie temu)  już tylko 60. Chciałabym ważyć najwyżej 39kg,ale na razie celem jest 47. Na forum chciałabym wspierać inne dziewczyny i być wspieraną. Wymieniać się wiedzą i czuć się jak w domu. Byłam już na wielu forach, pewnie spotkam tu jakes stare znajome. Już chyba nawet widziałam znajome nicki. 
Kilkanaście lat tańczyłam, na wiosnę będę chciała do tego wrócić. Studiowania mam dość, porody przed sesją to zły pomysł, więc zamierzam zakręcić się dookoła kursu na instruktora tańca i może z tym będę wiązać przyszłość. Zawsze chciałam być tłumaczem, ale na to się nie zanosi. Udało mi się wczoraj zrobić 50 brzuszków. Na początek dobre i to. 
Nie chciałam pisać jakoś dużo, bo jestem dość charakterystuczna, ale w razie Waszych pytań to odpowiem.