Ogłoszenie

...Quod me nutrit, me destruit... jeżeli pragniesz do nas dołączyć utwórz wątek w tym temacie, wcześniej zapoznaj się z zasadami forum. Napisz wszystko o sobie. Jesteśmy otwarte na nowych użytkowników. Znajdziesz tu miłość i wsparcie osób takich jak Ty.

#1 15-06-2016 20:33:51

Emii

Gość

Oto jestem

Cześć wszystkim Już od jakiś czas zbieram się w sobię aby napisać ten post.
Ogólniki:
Lat:20,
ważę 67kg i jest to najwyższa waga jaką kiedykolwiek osiągnełam (i mam nadzieje szybko ją zmienić),
najniższa waga przy obecnym wzroście (166cm) to 49kg.
Ogólnie od kiedy pamiętam miałam problem z utrzymaniem stałej wagi,
w dwa dni mogłam zrzucić czy przytyć do 5kg nie robiąc nic specjalnego

Co tutaj robię? Szczerze?
-Nie jestem do końca pewna. Ale od początku. Moja znajomość z Aną rozpoczęła się niedawno (a może się dopiero zaczyna, a może to nie ana?).
Kiedyś jedzenie nie miało dla mnie najmniejszego znaczenia było jak powietrze nigdy nie byłam pewna czy coś już dziś
przekąsiłam czy jeszcze nie.   
Kilka miesięcy temu spojrzałam w lustro w przymierzalni i dostrzegłam że jestem gruba-po prostu gruba. Jak grom z jasnego nieba :>
Jak tłuściutki baleronik. Poczułam się jakbym dostała w twarz kawałem mięsa. Stałam tak przez dłuższy czas i nie mogłam uwierzyć.
Najpierw niedowierzanie a potem przyszła złość. Złość na tych wszystkich którzy mi o tym nie powiedzieli, ukrywali to przede mną
prawiąc komplementy i mówiąc 'wyglądasz normalnie o co ci chodzi' NIE.jak mogłam do tego dopuścić? Przestałam ich winić gdy zaczęłam zauważać
że oni też wyglądają 'normalnie' że fałdki im nie przeszkadzają.. Zaczęłam być wściekła na siebie, powoli z dnia na dzień
jadłam coraz mniej. Gdy przestaje jeść czuje że mam wreszcie kontrolę nad sobą i tym co się dzieje. W tym uczuciu można się
zakochać.Gdy szukałam w internecie trików na zmniejszenie apetytu, znalazłam was. Zaczęłam nałogowo czytać blogi i strony. Zaglądać codziennie.
Zaczęłam ustalać limity dzienne i słuchać waszych rad.
Pod koniec dnia czułam się tak dobrze jak nie czułam się od dawna.  A potem zaczęły przychodzić te okropne napady głodu
i po trzech dniach nie jedzenia, rzucałam się na lodówkę jak dzik (dosłownie) I znowu złość, jak możesz być taka słaba? żałosne
Dlaczego chcę dołączyć? Chyba po prostu nie chce być już z tym sama, nie chce nie potrafię i wstydzę się wyjaśniać dlaczego
mam łzy w oczach po tym jak ktoś przekona mnie do zjedzenia kanapki. Nie potrafię wyjaśnić czemu raz jestem wesoła a zaraz smutna.
Też chce was wspierać i mam nadzieje że będę potrafiła to robić.

Kurcze strasznie się rozpisałam przepraszam. Jeśli dotrwałaś ze mną do tego momentu to dziękuje ci
No cóż decyzja należy do was.

A tak z życia: Mimo że jest okropnie nie poukładane, lubię nauki ścisłe, obecnie studiuje kierunek inżynierski i niecierpie koloru brzoskwiniowego :>

#2 16-06-2016 13:53:40

 Justa92

weteran forum

Zarejestrowany: 18-02-2015
Posty: 1038
Punktów :   
Wiek: 22
Wzrost: 175
Waga: 43

Re: Oto jestem

Moze i to sa poczatki ED,  ale nie idz w tym kierunku, nie masz pojecia w co sie pakujesz... postaraj sie wrocic do zdrowych nawykow, moze dietetyk by Ci w tym pomogl, masz szanse nie zachorowac, nie pakaju sie w to, prosze...

Offline

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.059 seconds, 11 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
siatka kokosowa BoĂŽte de vitesses Smart ogrodzenia panelowe kraków Witryna drewniana