Ogłoszenie

...Quod me nutrit, me destruit... jeżeli pragniesz do nas dołączyć utwórz wątek w tym temacie, wcześniej zapoznaj się z zasadami forum. Napisz wszystko o sobie. Jesteśmy otwarte na nowych użytkowników. Znajdziesz tu miłość i wsparcie osób takich jak Ty.

#1 17-08-2013 21:33:40

Intruder

Gość

Hej

Hejka :)

Jestem Iga, mam 17 lat. Wzrost-171 cm, najwyższa waga-65, najniższa-53. Aktualnie ważę 56kg zaczęłam powoli upadać i czuje, że słabnę. Dlatego własnie potrzebuje Waszej pomocy. Na dzień dzisiejszy moim marzeniem jest 50kg. Wiem jednak, że nie powinnam przykładać zbytniej uwagi do wagi, dlatego dodam, że mam za grube nogi i duży brzuch.

Mimo, że moja historia z Aną trwa około rok, o swoim wyglądzie, krytycznie myślałam już od dawna. Kończyło się to zwykle brakiem silnej woli i zakopywaniem się w problem coraz głębiej. Nienawidzę tego jak wyglądam. Mam wrażenie jakby każdy mijający mnie człowiek, oceniał mnie z powodu mojej wagi. Gdy siedzę np. na ławce i spoglądam na moje uda, które w trakcie siedzenia wyglądają na większe, robi mi się po prostu nie dobrze i staram się układać je w sposób taki, aby mnie nie denerwowały. 

Powodem decydującym, który pchnął mnie mocniej i pomógł wsiąść się za siebie była moja koleżanka z klasy. Do dzisiaj jest ona moją inspiracją. Staram się ją naśladować w dążeniu do celu i zdobywaniu upragnionej figury.
Dość często mam problemy z rodzicami. Ciągle się o coś czepiają, mimo że zawsze dużo sprzątam i gotuje dla rodziny obiady, gdy oni są w pracy. W ogóle nie doceniają moich wysiłków. Jednak to własnie problemy życiowe, są dla mnie motorem napędowym. Najłatwiej jest mi się wtedy zmobilizować. Gorzej kiedy przyjdzie lepszy okres i wydaje mi się, że mogę sobie odpuścić. Gdy wróci mi rozum jestem na siebie wściekła za moment głupoty i staram się nadrobić zaległości. Wiem jednak, że tak nic nie zdziałam. Muszę być systematyczna w swojej pracy i myślę, że to forum bardzo mi pomoże. Tak bardzo ciesze się, że w końcu znalazłam coś takiego.

Aktualny stan umysłu? Słabo, myślę, że popadam w depresje. Masa kompleksów i uczucie samotności mnie dobijają.

#2 17-08-2013 22:07:41

 tara33

Administrator

Zarejestrowany: 8-10-2010
Posty: 6494
Punktów :   
Wiek: 27
Wzrost: 164
Waga: 46
Cel: 42
: 17,1

Re: Hej

witaj

czy ana dla ciebie jest sposobem na osiagnie dietetycznych celi czy jednak sposobem na całe życie??
może sposobem to złe okreslenia ..ale jednak czymś co tkwi w naszej glowie i przejawia sie prawie zawsze i wszędze ..??
Co gdy osiagniesz upragniony cel ....??


Kiedy myślałam ze jestem na dnie rzucili mi łopatę, przynajmniej mam sobie czym pierdoląc w łeb

Offline

#3 17-08-2013 22:19:17

Intruder

Gość

Re: Hej

Zdecydowanie tkwi to głęboko w mojej głowie i nie sądzę, żeby miało zniknąć. Ana jest czymś co chcę pielęgnować.
Ważne jest by stawiać sobie coraz to nowe cele, po ukończeniu jednego, stworzę nowy. Chcę stawać się lepsza.

Na początku praktykowałam wymioty, jednak nie za bardzo mi to odpowiadało. Ana jest .. nie wiem jak to ująć. Czymś czystym? Dzięki temu czuje się lepiej.

#4 18-08-2013 12:31:26

stokrotka

Administrator

Zarejestrowany: 9-08-2010
Posty: 8884
Punktów :   

Re: Hej

Ja jestem za, już po pierwszy poście


Mogę wszystko
Byłam grubą świnią
jest ?? kg
będzie 45 kg

80 x 64 x 94

Nie ma. Słyszysz, jak mrocznie to brzmi? Nie ma mnie we mnie, poza mną i obok. Nie drżę, nie oddycham, serca nie znam, nie dotykam niczego, nie dotyka mnie nic. Światło zgasło, gęsia skórka zjadła ciało. Zimno.

Offline

#5 18-08-2013 12:41:08

 tara33

Administrator

Zarejestrowany: 8-10-2010
Posty: 6494
Punktów :   
Wiek: 27
Wzrost: 164
Waga: 46
Cel: 42
: 17,1

Re: Hej

ja też, poczekam do jutra może ktoś sie jeszcze odezwie i zada jakies pytanko

napisz mi wstepnie adres mailowy na moje gg pod avatarem jest

i jeszcze z mopjej strony pytanie czy po rejestracji można liczyc na aktywność z twojej strony w dzienniczku swoim i innych motylków ??


Kiedy myślałam ze jestem na dnie rzucili mi łopatę, przynajmniej mam sobie czym pierdoląc w łeb

Offline

#6 18-08-2013 16:16:20

Intruder

Gość

Re: Hej

Oczywiście, że można na mnie liczyć

#7 18-08-2013 23:17:31

stokrotka

Administrator

Zarejestrowany: 9-08-2010
Posty: 8884
Punktów :   

Re: Hej

Swieza krew


Mogę wszystko
Byłam grubą świnią
jest ?? kg
będzie 45 kg

80 x 64 x 94

Nie ma. Słyszysz, jak mrocznie to brzmi? Nie ma mnie we mnie, poza mną i obok. Nie drżę, nie oddycham, serca nie znam, nie dotykam niczego, nie dotyka mnie nic. Światło zgasło, gęsia skórka zjadła ciało. Zimno.

Offline

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.proanamotyle.pun.pl Regał z drewna zabezpieczenie roszczeń komornik zwykłe żarówki wrocław