forum pro ana
dlaczego tak uważasz? ;P
Cenimy sobie swoją prywatność. Musimy wiedziec czy do nas pasujesz. A adminka ma dużo zajęć dlatego to tyle zajmuje
Offline
Zbanowany
Oczywiście, rozumiem
Myślałam że ewentualnie przez ten czas padnie więcej pytań. By włąśnie zwiększyć poczucie bezpieczeństwa.
Zbanowany
OK
Ostatnio jem po 400-500kcal. Ale mam ostatnie zaliczenia i średni czasu na ćwiczenia.
dziwny proces rektutacji bo dziwne forum , dla nas nie licza sie kolorię, bylam całkowicie na tak az do tego pytania
Mia napisał:
Oczywiście, rozumiem
Myślałam że ewentualnie przez ten czas padnie więcej pytań. By włąśnie zwiększyć poczucie bezpieczeństwa.
i mysle ze z tego co pisałas ty i my wynikło wystarczajaco wiele
Offline
Zbanowany
Nie rozumiem troszkę.
Koleżanka wyżej zadała pytanie. Sądziłam że o to włąśnie chodzi.
Bycie pro Aną zdawało się oznaczać głownie krążenie wokół jedzenia, kalori, odchudzania. Jeśli nie to jest dla Was ważne, to w takim razie co?
to forum to nie tylko odchudzanie kcal itd oczuwiscie jest to bardzo wazne ale my rowniez dzielimy sie cala reszta
Offline
Zbanowany
Ja to rozumiem. Dobrze wiem co to znaczy. W żadnym zdaniu nie powiedziałam że dla mnie to same kalorie. To się tyczy każdej części życia. Bo to jest po prostu życiem.
Oczywiście nie zmuszę Was do niczego, nie mam do tego ani prawa ani możliwości.
Zbanowany
Lubię jasne sytuacje...
Więc czy któraś z Was mogłaby coś powiedzieć?
Zbanowany
Mhm, w porządku.
Chciałabym tylko powiedzieć że ja zachowałam kulturę i czekałam na Waszą krytykę. Nie odpuściłam sobie i zdaje się że zasługiwałam chociaż na słowa wyjaśnienia. Myśle że uciekacie, przed niewiadomo czym. Ale nie mnie oceniać.
Życzę Wam powodzenia.
Chyba trochę cierpliwości by Ci nie zaszkodziło.
Offline
no hello.....
decyzja zalezy od osoby ktora jest obecnie zajeta, nie rozumiesz tego?
i nie unos sie bo to nic nie da
ja jestem na nie
Offline
Zbanowany
Nie unoszę się, właśnie chciałabym sprawę wyjaśnić.
Administratorka może zmienić mi rangę ale o przyjęciu decydujecie Wy wszystkie. Więc zdaje się że to mimo wszystko trochę nie fair.
Ja czekałam. Na pytania, na chociażby krótką odpowiedz. Czy to źle?
administratorka ma ostatnie zdanie w czymkolwiek. jezeli cale forum jest 'na tak', a admin jest 'na nie', to decyzja jest 'na nie'. tak zawsze bylo i tak bedzie. administratorka jednak slucha swoich motyli i o nie dba. taka mala dygresja a propos tego co napisalas.
nie bylo mnie na forum trzy dni, nie bede sie tlumaczyc czemu, kazda to rozumie tylko nie ty. nie szanujesz cudzego czasu i zycia osobistego. niestety nie moge Cie wpuscic na forum. jestes zbyt agresywna emocjonalnie, nie cerpliwa i moglabym tak naprawde z tego wszystkiego jeszcze kilka malo pozytywnych cech wymienic, ale po co? wiaze sie tylko z pozniejszymi problemami.
Adminowska decyzja:
nie.
Offline