Kto nakruszył na stół?

forum pro ana

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

Ogłoszenie

...Quod me nutrit, me destruit... jeżeli pragniesz do nas dołączyć utwórz wątek w tym temacie, wcześniej zapoznaj się z zasadami forum. Napisz wszystko o sobie. Jesteśmy otwarte na nowych użytkowników. Znajdziesz tu miłość i wsparcie osób takich jak Ty.

Napisz odpowiedź

Napisz nowego posta
Opcje

Kliknij w ciemne pole na obrazku, aby wysłać wiadomość.

Powrót

Podgląd wątku (najnowsze pierwsze)

Aranyo96
16-05-2020 11:46:24

Znam ten ból tych przeklętych bioder. Nawet w czasach świetności (czyli jakieś 2 kg temu) dalej miałam dupsko jak trzydrzwiowa szafa. Nie pomaga ani dieta, ani ćwiczenia (a próbowałam wszystkiego, od szpagatów do szarf etc.) a dalej wyglądałam jak koszmar instrumentalisty smyczkowego xd

mariposa
15-05-2020 15:53:50

To jest standard jakis ze chcemy czegos wbrew naturze
bardzo dobrze to rpzumiem bo mam hip dip i bidra wiolonczeli i nigdy chocbym sie pozbyla calego tluszczu nie pagorki nie znikna
stawiajac realne cele unikniemy frustracji ciaglych niepowodzen i szybciej osiagniemy cel
ponioslo mnie ;p

Aranyo96
12-05-2020 16:34:17

Hmmm, tak sobie obliczyłam, że dla mnie przy takiej wadze będzie idealnie (jestem dość niska a do tego mam figurę gruszki więc naprawdę musiałam się napracować na przerwę między udami). No ale nic, nie pozostaje mi nic innego jak się dostosować

mariposa
12-05-2020 13:50:23

Witam witam, jestem za ale waga poniej 40 to zly wybor.

Aranyo96
11-05-2020 12:47:22

Witam serdecznie,

   Mam 24 lata. Nie chcę podawać swojego imienia jako że jest dość rzadkie i można by mnie po nim rozpoznać. Studiuję chemię w Krakowie. Po roku przerwy postanowiłam wrócić do Any, jednak z niejedzeniem zaprzyjaźniłam się już w gimnazjum - głodówki w ukryciu, liczenie kalorii to lwia część mojego życia. Ważę obecnie 43 kg przy wzroście 1,55 m. Moim marzeniem jest osiągnięcie wagi max. 39 kg. W czasach świetności ważyłam 39.8 kg. Nagle coś mi odbiło - słuchałam ludzi obok mówiących mi, ze coraz gorzej wyglądam. A wyglądałam coraz lepiej. Co ja poradzę, że tak kocham moje kości że chcę je pokazać całemu światu?

   Dziś jednak przyszło przebudzenie. Stojąc przed lustrem, dotarło do mnie wreszcie że moje piękne kości są ledwo widoczne pod wałami tłuszczu. Przerwa między udami niemalże zanikła. Przyszłam tutaj, bo szukam zrozumienia oraz porad, jak najszybciej osiągnąć upragniony cel. Od dziś (nie od jutra, ale od dziś właśnie) zabieram się za siebie. Szukam osób, które pomogą mi wytrwać w tym postanowieniu.

   Mam nadzieję, że znajdę tu swoje własne miejsce, przyjaciół i chęć zrozumienia. Jeśli ktoś dotrwał do końca wywodu - dziękuję serdecznie, trzymajcie się chudo i nie dajcie się zjeść wirusowi

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.proanamotyle.pun.pl Ciechocinek wellness soda kaustyczna wrocław