forum pro ana
zdaje sobie z tego sprawe. ale jest juz za pozno na odwrot
ja jestem na nie, bo pro ana może prowadzić do choroby, jaką jest anoreksja.
Nie popieram tego ruchu, jako wyboru.
dlugo siedzialam za granica,mialam chlopaka ktory mnie bil naprawde przeszlam pieklo. dzieki pro anie doszlam do siebie i wkacu sie nie boje czuje sie silniejsza. wiem ze to nie jest chwilowe typu "chce byc taka i tyle" ja poprostu taka jestem nie umiem tak poprostu napisac co czuje. chcialabmy mic u was szanse ale jesli nie to rozumiem i trzymam za was kciuki nie znam was ale naprawde wiem co czyjecie;(
hej mam 162 najnizsza waga to 42kg. stosunek do pro ana.. mysle ze to nie jest pytanie na miejscu gdy kazdy to moze przeczytac ale powiem tyle ze to moja droga ktora wybieram. jestem bardzo stryta nie chcem by ktos kogo znam mogl zajzec tu i to przeczytal a jest to mozliwe, chciala bym poprostu wygadac sie poslochac i doradzic komus kto czuje sie tak jak ja. przepraszam za bledy ale jestem w strasznym stanie teraz i pisze w pospiechu. dajcie mi szanse a zobaczycie ze jestem w podobnym trybie zycia... moze zle to zabzmialo. prosze dajcie szanse. jestem zalamana potrzebuje jakiegos wsparcia. mam 22 lata i nie mam nikogo tu
Nie do końca odpowiadasz na moje pytania. pytalam o stosunek do pro aby i dekalogu, o psychologa itp.
Co planujesz, gdy schudniesz?
I chetnie poznam Twoja najniższą wagę i przy jakim wzroście
moze nie ze marzeniem ale wiem ze taka jestem,chce byc idealna dla siebie. Teraz czuje ze tak naprawde jestem soba.
Twoim marzeniem jest bycie pro ana? Juz zawsze? Chcesz zawsze trzymać sie zasad, które są zawarte w dekalogu?
Pisalam juz z niekturymi dziewczynami ale nie lubie pisac na forum do ktorego kazdy ma dijscie. Zawsze trafi sie osoba z tekstami "co wy dziewczyny robicie?" "jak mozna byc tak glopia" i takie tam. ja mam swoje w glowie i wiem czego chce, to moje zycie. staram sie spelnic moje marzenie,wiem ze pro ana to jest to co zawsze we mnie siedzialo
hej. waga docelowa 47,co jem? hm... nic pije duzo wody z cytryna czasem jak juz musze to staram sie jesc co prawie nie ma kalori, teraz to wszystko tuczy masakra;( Cwicze kilka godz dziennie troche w domu troche na powietrzu. Nieraz poprostu nie daje rady i wymiotuje nie jestem z tego dumna zreszta kto by byl ale czasem czuje ze brak mi sil. Nikt o tym nie wie,widza tylko ze chudne. Nie jestem bardzo chuda bo dopiero od paru miesiecy wzielam sie za siebie. mysle ze wytrwam. Milo by bylo z kims o tym popisac. Pozdrawiam
masz szanse ale trzeba byc aktywnym
Twój "formularz" jest chaotyczny.
Nie przeczytałaś tego: http://proanamotyle.pun.pl/viewtopic.php?id=866
Waga docelowa?
Masz stwierdzone ED?
Jaki masz stosunek do dekalogu Pro Any?
Jak się żywisz codziennie?
Ćwiczysz?
Wymiotujesz/ przeczyszczasz/ głodzisz się?
hej odezwijcie sie;( tak bardzo chcialabym byc z wami jest mi bardzo ciezko. codziennie zmagam sie z trudnosciami. jedyne pocieszenie daje mi to ze udaje mi sie chudnac;) chodz nie udaje ze nie jest mi latwo.. dajcie jakakolwiek odpowiedz.
milka12 napisał:
hej tak czytalam. czuje ze potrzebuje was;(
teraz mnie nie bylo pare dni dlatego tak pozno odpisuje ale teraz bede zagladac do was czesciej.
hej tak czytalam. czuje ze potrzebuje was;(
Przeczytałaś regulamin?