to ja stworzę swoją listę:
-tłok w autobusie/tramwaju/metrze
-ludzie,którzy czasem są mili, a czasem doprowadzają mnie do szału
-wysyłanie mi fragmentów rozmów i pytanie: i co o tym sądzisz
-ogólnie brak sprawiedliwosci
- tak jak pisała Inesis: dwulicowość, obłuda
-to, że czasem mam mega doła
-bolesny okres
-tęsknota za czymś nieosiągalnym

Inesis, punk 6 - idealnie to opisalas, zgadzam sie w 100%.
Anus, mam tak samo z tymi rękoma Na dodatek zbliza sie zima i bedzie jeszcze gorzej. Niestety nie znam zadnych sprawdzonych patentow.
A mnie strasznie tez wkurza 'pozerka', chec przypodobanias sie komus kosztem drugiej osoby.

Mnie wiele rzeczy wkurwia:
1. ludzka obłuda, fałz, dwulicowość
2. bycie słodkim do porzygu (moja przyjaciółka taka była, działała mi już na nerwy tą swoją słodyczą. Po pewnym czasie wyszło szydło z worka)
3. gadanie: coś Ci powiem, ale nie mów nikomu, bo ja też miałam/ miałem nie mówić nikomu!
4. nawiązanie do pkt 3: powtarzanie MOJEJ tajemnicy TYLKO jednej, zaufanej osobie, która to pewnie powie kolejnej zaufanej i tak dalej.
5. Wcinanie się w nieswoje sprawy
6. pisowania niektórych ludzi:
   - podstawowe błędy w często używanych wyrazach: pujdę, przerzyje, idem, kture itp.
   - ogulnie szczelanie takih bykuw, że wstyd jak niewiem co: mUj zamiast mÓj (ó=o), RZycie, zamiast Życie (rz=r), roweruw (końcówka ÓW oraz "uje" się nie kreskuje)
   - czasowniki pisane razem (niemogę, niechce)
   - nadużywanie interpunkcji, czyli walenie po 15 000 wykrzykników, pytajników i innych znaków, jakby miało to jakikolwiek wpływ na czytanie Oraz brak interpunkcji,
     bardzo długie zdania bez kropek i przecinków, że człowiek czytając to dostaje oczopląsu.
   - dodawanie emotki co jedno zdanie (albo co pół) bo przecież nie można normalnie napisać najlepiej jest dawać emotki bo to takie super i fajne i     
   w ogóle extra hehehe
   - tłumaczenie się: mam dysleksję. Taka choroba nie istnieje. To się nazywa lenistwo... W skrajnych przypadkach głupota.
7. Setka pytań: co robisz, że taka chuda jesteś? No, kurczę, łażę codziennie do McDonald's i wpierniczam 4 hamburgery oraz 4 tabliczki czekolady
8. Pytania i komentarze:
- schudłaś!
- nie, nie schudłam
- schudłaś, schudłaś
Skoro widać, że tak, to po jakiego grzyba pytasz?

- czemu tak schudłaś? Za chuda jesteś. Odchudzasz się?
A chuj Cię?
9. Wymądrzanie się w tematach, o których się pojęcia nie ma.
10. Pouczanie mnie w tematach, w których ktoś nie może przewidzieć zakończenia. Można mi wpierać, że ktoś dobrze zrobił zadanie (o ile je dobrze zrobił), a nie:
"zobaczysz, że pewnego dnia znudzi Ci się Twój facet". I kłócenie się: "BO TAKIE JEST ŻYCIE, U MNIE TEŻ BYŁO KIEDYŚ SUPER, JESZCZE SIĘ PRZEKONASZ!". A może to Ty się przekonasz, że jednak u mnie będzie inaczej?
11. Tępota, ignorancja ludzi, niesprawiedliwość na świecie, polskie prawo, brak kary śmierci i dożywocia, luksusowe więzienia, polscy politycy, solary i tapeciary, dla których liczy się tylko impreza, chlanie i ruchanie, przeklinanie na pół ulicy, agresja ludzi, zaczepianie na ulicy, bo sobie po prostu idziesz...
12. Durne reklamy wyskakujące na komputerze. Szlag człowieka może trafić.

To mnie tak najbardziej wkurza ogólnie. Nie wymienię wszystkiego, bo zajmie to ok 2 godzin pisania Nie tylko ED żyję. Bo fakt, że jestem gruba mnie doprowadza do szału...

temat stary ale idealny zeby wylac swoje zale.

co mnie wkurwia??? ze jednym lub dwoma dniami mozna zaprzepascic tygodnie ciezkiej pracy!!!! no kurwa zeby schudnac 1 kg podobno trzeba spalic 7 000 kcal, ale zeby przytyc to juz wystarcza chyba z 2000 kcal. (wg mojego doswidczenia) wkurwia mnie to!!!!

mnie wkurwia to że jestem chora i przez to wszystko sie pieprzy!!!

A mnie wkurwiają komary xDD . !

Moge teraz ja? Moge? Ja wiem temat jest juz dawno padł, ale muszę, muszę gdzieś się powyżalać bo ja już dłużej nie mogę, bo mnie szlak trafi i juz!

Wkurwia mnie ze nie moge spac po nocach, ze jak juz cudem zasne to i tak nie odespie, bo mnie zawsze obudzi ochota na siku, a jak pójde szczać to jak wrócę do łóżka to nieważne jak dlugo bym leżała i tak nie zasnę. Wkurwia mnie to strasznie, bo przez to wygladam jak smierc.. i nie chce tak dluzej a i tak sie nic nie zmieni Wkurwia mnie ze jak chce z kims pogadac, to nie mam z kim, bo albo wszystkich nie ma w poblizu, albo sa to osoby z ktorymi nie da sie pogadac o czyms o czym akurat bym chciala pogadac. A jak w nocy nie moge zasnac to tez ryja otworzyc nie moge bo wszyscy spia i zwykle konczy sie na placzu pomieszanym z wkurwieniem. Wkurwia mnie ze to mnie tak bardzo wkurwia i jeszcze bardziej sie wkurwiam!!!
nooo, to chyba żem się wyżył

dziękuję

śmierdzące podpaski to koszmar, zgadzam się. Dlatego moje krocze podpasek od kilu lat nie widziało co do papieru to na szczęście nawet jak się skończy to w szafce w łazience jest